Archiwa tagu: naciągacze

Najwyższe rachunki telefoniczne świata!

Myślicze że operator Wam za dużo oblicza? Albo regularnie się denerwujecie skoro żona ciągle siedzi na telefonie i podbija rachunek? Bądź spokojny. Chanca bardzo mała że rachunek kiedyś dotrze do naszej top 3 najwyższych rachunek telefonicznych.

1) 7 tysięcy złotych
2) 12 bilionów euro
3) 180 bilionów euro

Chcesz wiedzieć jak do tego doszło? Czytał dalej!

Pierwszy wypadek miał miejsce w naszej kochanej Polsce. 71-letnia emerytka dostała SMS’a z trescią o wygranej. Trzeba tylko potwierdzić. Niestety nikt jej nie powiedział że takie typu oszustwa dzieją się w Polsce niemal codziennie: babka odpisała i już sobie wymalowała co z tymi pieniądzmi będzie robić. Już długo jej się snił remont obory. Dostawała dalsze SMS’y. „trzeba potwierdzić udział w finałowym losowaniu”, „dyrektor czeka na SMS o treści „tak”” „po wysłaniu SMS-a o treści „przelew” nastąpi wypłata”. Emerytka odpisiwała i odpisała na każdy z nich. Dopiero się kapneja jak treść SMS’ów zaczęła się powtarzać…

Pessac, Francja: rachunek na 11 bilionów 721 miliardów euro lezy w skrzynce Pani San Jose. Po nie jednym ataku serca nareszcie się zwróciła do firmy telekomunikacyjnej. Niestety telemarketerzy w Francji też nie są kompetentniejszi nisz w Polsce. Pani przy telefonie powiedzała beżrobotnej nauczycielce, że przy rachunkach, które komputer wygenerował, nić nie można żrobic. Ale że może rozłożyć jej rachunek na raty! Na szczęście się sprawa wyjaśniła i firma telekomunikacyjna sama poniosła rzeczywistą należność: 118 euro.

Prawdą jest że ostatecznie wielkie długi mniej ciągną w dół nisz sumy, które można sobie wyobrazić. „Prawie” by Yahaya Wahab z Malaysii zemdlał jak zobaczył rachunek. Potem jeszcze raz dokładniej popatrzył i zaczął się smiać. Po pierwsze nie mógł sobie wyobrazić że byle kiedy w życiu byłoby możliwe nabić taką sume na telefonowaniu. Po drugi rachunek był na telefon jego ojca. Który trzy miesiącze temu zmarł i z którego telefonu Yahaya się za zapłate od 84 Riggit (ok. 19 Euro) wypowiedzał. Czyżby jego ojciec dzwonił za grobu? Z nieistniejączego telefonu?
Kto wie. Telekom Malaysia nie chciał tego komentować.

Trzymajcie się,
Was Team Tellows

Naciągacze: znowu próbują wyłudzić pieniądze od małych przedsiębiorców

Już w wrzesniu pisalismy o tym że naciągacze wypatrzyli sobie nowe potencjalne ofiary (oto tu: http://blog.tellows.pl/2012/09/naciagacze-wyludzaja-pieniadze-na-niepotrzebne-szkolenia/ ). I znowu dotarła do nas wiadomość o firmach nieuczciwych które probują wyłudzić pieniądze od przedsiębiorców. Tym razem nie sprzedawają niepotrzebne szkolenia lecz strony internetowe.

perl jam ostrzega przed numerem 324418716:

Pojawił się kolejny naciągacz, który próbuje sprzedawać domeny pod szyldem bo konkurencja chce kupić.
Podszywanie się chyba jest karalne?

Niby tak. Ale ciężko udowodnić dwie rzeczy: chciał kupujący się podszyć pod znaną firme? Na przykład może egzystować firma o podobnej lub tej samej nazwie w innym kraju, gdzie ma działalność. Tam może sobie zarezerwować pasującą domene bez naruszenia prawa. Również ciężko jest udowodnić, że nie ma trzeciej strony zainteresowaną daną nazwą domeny i że „firma” dzwoniąca naciąga.

Mariola opisała swoje doświadczenie z taką firmą pod numerem 703503015:

„Firma” dzwoni do firm z stroną internetową. osoba dzwoniąca posługuje się językiem nachalnym, stosując szantaż jakoby nikt już u nas nie kupował lecz u firmy która się niby pod nas próbuje podszyć.

Ceny które firmy podają za jedną domene są między 250 i 600 złotych. Dlatego próbują więcej niż jednom sprzedać i proponują kupno wszystkich stroń z koncówkami róznych kraj. n.p. .com, .de, .ru… W taki sposób szybko się ma koszty około 1000 złotych lub nawet więcej!

Do przedsiębiorca też dzwoniono:

do mnie dzwoniła jakaś Aniołkowska Małgorzata. – wątpie ze to prawdziwe nazwisko i proponowała mi kupno trzech domen za 299 netto. gdy powiedziałem ze wykup domeny i ewentualne używania imienia innej firmy grozi sprawami w sądzie to Pani powiedziała „ok, ja do niczego nie namawiam do widzenia”

Również partr dostał „oferte” kupna różnych domen od numeru 533301877:

to jest oszustwo. próbują ludziom wmówić że ktoś chciał kupić podobną domene internetową (jak własna firma z inną koncówką) i że się TERAZ ma możliwość kupna za ledwie 290zł.

Trzeba walczyć z takimi praktykami. Proponujemy zgłasać numery telefonu na stronie Tellows i w Urzędzie Ochrony Konkurencji i Konsumentów (http://uokik.gov.pl).

Pozdrawiamy
Was Team Tellows

I po agresywnej reklamie – przynajmniej tej która przychodzi pocztą

Jak przyjechałam po dwutygodniowym urlopie do domu, bardzo się zdenerwowałam: ponieważ skrzynka pocztowa była zapchana ulotkami, reklamą i innimi papierkami zachącających mnie do kupna byle czegoś. Argument był zawsze: teraz w promocyjnej cenie! Że moje naprawdę ważne listy już nie miały miejsca jest oczywiste… No i dlatego może sobie możecie wyobrazić jak się w tym tygodniu ucieszyłam jak usłyszałam że takie typu reklamy niedługo będą zabronionie.

Trybunał (potocznie zwany Europejskim Trybunałem Sprawiedliwości) ustalił że każda agresywna reklama podająca że się cos wygrało, wygra lub że ma się możliwość wygranej jest zakazana. Reklama która w ten sposób zachęca do kontaktu (bo trzeba oddżwonić lub wysłać SMS’a) już nie będzie dalej dozwolona. Przyczyną były Britijskie firmy, które używały tą metode do bólu. Był na przykład przypadek Britijskiej pary która rzekomo „wygrała” rejs statkiem. Po pierwsze musieli oddzwonić na kosztowny numer premium, który miał wielokrotną ceną niż normalne połączenia. Po drugie dowiedzeli się o dalszych kosztach: za ubezpieczenie, napoje i wyżywienie i również opłaty portowe zwalono na ich głowy. Na koncu wygrana kosztowała 399 Pfund czyli 2054 złotych od osoby!

ETS podał że reklamy typu „wygrana” ustalają u konsumenta fałszywe wrażenie wygranej. Konsument nie może wyjść założenia że to będzie go kosztować (nawet koszt znaczka pocztowego jest już za dużo!). Z tego powodu Prawo Unii Europejskiej, chroniąc interesy konsumentów, zakazało tej typu reklamy.

Dobrze, może troszeczkę przesadziłam mówiąc w wstępie że wszelkie ulotki, które zapychają mi skrzynke będą zakazane. Ale jesteśmy na dobrzej drodze! Co wy na to użytkownicy strony Tellows? Są to dla Was pierwsze kroki? Albo jesteście raczej niecierpliwi i nie możecie doczekać zmiany?

Czekam na Wasze komentarze!
Claudia z Team Tellows

Oszustwo na „wnuczka” w nowych wersjach

Metode na „wnuczka” już każdy zna. Mówiono o niej w telewizji, w gazetach i przy herbacie z znajomymi. Podejście jest takie: osoba nieznana dzwoni, dowiedzając się wsystkich informacji przez zdziwione pytania typu „jak to? nie wiesz kto dzwoni?!”. I jeśli się dowie że (starsza) osoba ma wnuczka, lub inną bliską rodzinne, proszi o pieniądze bo ma problemy finansowe lub „wspaniają okazje”.

Ale uwaga, są nowe metody typu na wnuczka! Oto cztery z nich:

1) Pierwszą metode którą chcemy Wam dziś przedstawić jest metoda „błyskawica”. Nazywa się tak bo oszust prosi o przekaz pieniądzy na poczcie przekazem błyskawicznym. W innym mieście może je oddebrać nawet nie kłąmiąć osobie w twarz. Ta metoda mogłaby również mieć nazwe swoją po szybkości tracienia pieniędzy.

2) Metoda „ostrożna”. Naciągacz już namówił na pożyczke i chce sprawdzić czy osoba się skapnęła i dzwoniła na policję. Dzwonią jako fałszywy policjanci i słyszą po reakcji co jest grane. Na przykład jeśli osoba do której dzwonią mówi „ah Pan ma jeszcze pytania?”

3) Inną wersją poprzedniej metody jest metoda którą używają oszusći trochę później. Jeśli już są u osoby i już mogą czuć pieniądze w dłoni, ale osoba nie chce ich wpuścic (n.p. bo chce jeszcze raz zadzwonić do krewnego i się upewnić że to kolega), w tym momencie dzwoni telefon i po drugiej stronie linii fałszywy policjant. On informuje że chcą złapać pana który jest po drugiej stronie drzwi. Jednak żeby mu udowodnić kradzież „na gorąco” trzeba mu dać te pieniądze. Oczywiście pani odzyska po złapaniu przestępcy. W ten sposób ukradli 83-letniej kobiecie 12 tys. zł.

I teraz naszym zdaniem naj okrutniejsza metoda:

4) Metoda na „wypadek”. Dzwoniączy przedstawia się jako policjant i informuje o wypadku wnuczka. Nic się nie stało ale prokuratura żąda kaucji o wysokości 250 tys. zł. Za moment wnuk prosi o to samo – każda kwota się liczy i on zbiera po kolegach.

Widać że na oszustwo nie brak pomysłów. Uwazajcie na siebie i bliskich. Opowiadajcie o tym starszym osobom w rodzinie i w sąsiedztwie.

Pozdrawiam,
Was Team Tellows

Oszustwo internetowe – mężczyzna dostał kiszone ogórki zamiast telefonu

Mężczyzna zamówił telefon Nokii na stronie aukcjonarnej Allegro. Otwierając paczke własznym oczom nie wierzył. Znalazł w niej nie oczekiwaną komórke ale… słojik kiszonych ogórków!

Wynalazek internetu nie ma tylko pozytywne strony. Coraż więcej ludzi skarzy się na oszustów również tu. Jedna z sytuacj gdzie można paść ofiarą internetowych oszustów jest przy zakupie sprzętu elektrycznego na stronach aukcjonarnych – najlepiej w Polsce znana i korzystana jest allegro. Strony mają dużo fanów: można dostać sprzęt AGD taniej niż w sklepie za rogiem i sama aukcja również nam podwyższa adrenaline. (Bo kto nie lubi wygrać?)

W roku 2011 zgłoszono ponad 12,5 tys. oszust internetowych. To znaczy że każda 3000ta osoba w Polsce była uszukana przez internet. To wzrost o 100 Prozent w porównianu z 2010 r. A kto wie czy nie padło ofiarą jeszcze więcej ludzi którzy nie pójśli na policje żeby zgłosić sprawe bo byli tacy naiwni i się wstydzili?

Zamiast pójść żyli z przesłanym towarem. Ogórki które pan z Gorzowa dostał przynajmniej można zjeść, ale co robić z starą zniszconą parą butów, z cegłą lub z innimi śmieczami? A łatwo by było się nie dać. Policja podaje że w wielu przypadkach oszustwa wystarczyłoby gdy użytkownik stroń aukcjonarnych był bardziej ostrożny. Dalej informują że zbyt powierchownie czytujemy opisy, zbyt pochopnie przelewamy pieniądze.

O to trzy punkty jak można się ocalić:
Po pierwsze trzeba dokładnie przeczytać opiś.W wypadku innej pani która myślała że zamówiła aparat fotoraficzny i nie zdjęcie aparatu, to już wystarczyłoby żeby się nie nabrać poniewasz było w opisie że to aukcja o zdjęcie. Po drugie patrzymy dokładnie na sprzedawce. Ma on inne transakcje? Co piszą inni użytkowniczy portalu? Byli zadowoleni z przysłanym towarem? A po trzecie: Zbyt wartościowe przedmiotu odebrać i zapłacic przy odbiorze.

Większość spraw konczy się w sądzie. Mężczyzna z ogórkami nie podał sprawy do sądu. Obawiaj się że będzie to bardzo kosztowna i długowierna sprawa. Pojąj to jako nauczke. Czy zjadł kiszone ogórki tego niestety nie wiemy.

Nowa pułapka kosztów – naciągacze się podszywałą pod Telekomunikacje Polską

Końcem kwietnia tego roku Telekomunikacja Polska zmieniła nazwe w marke Orange. Od połowy wrzesnia naciągacze wykorzystywują ten fakt i próbują wyłudzyć pieniądze – zwłaszcza od starszych osób. Naciągacze są głównie dobrze ubrane, elokwentne osoby które wzbudzają zaufanie w tym samym momencie w którym się przedstawiają jako representanci byłej Telekomunikacji.

Dzwoni do drzwi i przed nimi stoji przystojny męzczyżna w żakiecie: „Dzień dobry, Pani. Jestem z Telekomunikacji Polskiej. Pani na pewno o tym słyszała że parę miesiączy temu zmieniliśmy nazwe na Orange. Trzeba podpisać nową umowę ponieważ stara już nie ważna. Mógłbym wejść na chwilke?” Tak podobnie brzmi nowa pułapka kosztów na przeważnie starsze osoby. Jednak celem nie jest odnowienie starej umowy tylko podpisanie nowej – z całkiem inną firmą, która też ma słowo telekomunikacja w nazwisku ale pomijając tego nic wspólnego z znaną telekomunikacją polską.

Jak historia się toczy dalej? Osoby zawierające umowe nie dostają umowy do ręki. Naciągacz mówi że przyszle ją do domu jak wszystko poda do systemu. Umowa dojdzie dwa tygodnie później. 4 dni za póżno żeby od niej odstąpić (w Polsce obowiązują 10 dni od zawarcia umowy żeby z niej zrezygnować). Pamiętajmy umowy zawarte z TP są wciąż aktualne. Żeby zatrzymać dotychczasowy numer telefonu nie musimi nić podpisiwać, nie musimi się godzić na nową umowe.

Najlepiej poprosić o identyfikatora lub dokument dowodzączy że osoba jest pracownikiem danej firmy. Pracownicy Orange mają zawsze obowiązek noszienia takich dokumentów przy sobie. Można też zadzwonić na numer infolinii 800 500 005 i się poinformować w sprawie odwiedziającej osoby. Czerwone lampki powinny się w tym momencie zapalić jeśli osoba poprosi o rachunek telefoniczny. Telekomunikacja ma takie informacje w bazie i pracownik, które nas odwiedza w celu odnowienia umowy, miałby do nich dostęp.

Naciągaczy dotąd nie są aktywni w całej Polsce. Zwłaszcza mieszkańcy Prudnika lub w rejonie Lublina powinny mieć oczy otwarte. Ostrzeżcie Waszych dziadków, rodziców lub innych starszych znajomych żeby oni również się nie nabrali i mieli na końcu podwójne rachunki do opłacenia!

Was Team Tellows

Phising lub wyłudzanie danych osobowych – wciąż aktualny temat!

Kiedy telemarketer dzwoni i pyta o dane osobiste w celu uzupełnienia lub sprawdzenia że to „naprawde ta osoba przy telefonie” dla której oferta, zachowujemy czujność. Może być to próba wyłudzenia danych której będziemy załować!

Termin phishing oznacza wyłudzania danych osobistych przez podszywanie się pod godną zaufania osobę lub instytucję, na przykład bank lub sieć operatora. Pierwszy raz ta terminologia pojawiła się w latach 90. W ciągu rozwijania się internetu, hakerzy próbowali dojść do hasł klientów AOL (American Online) – głównego dostawcy usług internetowych który w tamtych latach dla Amerikanin był synonym na cały internet. Hakerzy to głównie robili przez internet – to miało głównie dwa powody: była możliwość dostarczania E-maila do dużej grupy osób i dzwonienie było za drogie. W ostatnich latach te rzeczy się zmienili: po pierwsze jesteśmy świadomi że nie klikami na linki od nieznanych zródł po drugie każdy wie że bank NIGDY by nam wysyłał poufnych informacji przez E-mail. Po drugie technologia VoIP (ang. Voice over Internet Protocol) – popularnie nazywana „telefonią internetową” umożliwiła telefonowanie na cały świat za grosze.

Z tych powodów prób wyłudzenia danych osobowych coraz więcej są przez telefon. Na stronie tellows.pl mamy różne przykłady na oto takie wyłudzanie:

ewa26
napisała na temat numeru 468344698:

babka obudziła mnie i zaczęła zadawać pytania odnośnie EURO 2012 i na koniec podstępnie wyłudziła PESEL a ja dopiero po paru godzinach uświadomiłam sobie że z tego mogą być niezła wpadka pocieszcie mnie i powiedzcie że mogę spać spokojnie!!!

Szymon miał podobną rozmowę niby od operatora T-mobile pod numerem 664962421:

Pani z tego numeru dzwoni jako T-mobile z propozycją SUPER OFERTY prosząc o potwierdzenie danych w celu zawarcia nowej umowy. Po oddzwonieniu na podany numer odzywa się automatyczna sekretarka Sinio POLSKA

RAFAŁ dodaje:

Ten numer poleca przeniesienie do T-Mobile,nie realizując zamówienia.Prawdopodobnie wyłudza dane i numery pesel i dowodu.


Przemek
miał doświadczenia z numerem 717339818 i daje do uwagi :

Panienka wpierw puszcza „proszę czekać, będzie rozmowa” potem pyta o dane osobowe: datę urodzenia niby celem weryfikacji. Nie chce podać powodu i po co dzwoni, upierdliwie pytając o datę urodzenia itd. Próba wyłudzenia, może zawarcia jakiejś umowy 9teraz przez telefon umowa ustna jest wiążąca prawnie!!!! -nie trzeba nic na piśmie)

Te przykłady okazują że trzeba być ostrożnym. NIGDY nie dawajmy lub „podtwierdzajmy” przez telefon naszych danych osobistych. Nie podawamy żadnych swoich danych, wysokości dochodów itp. Również gdy do nas dzwoni bank z prósbą „uzupełnienia” danych, popronujmy odzwonienia na oficjalny numer. Jeśli osoba powie że to nie możliwe, odkryliście oszuste! Komentujcie takie numery na naszej stronie żeby inni też nie wpadli i zgłaszałmy na policje!

Was Tellows Team

Dlaczego wygląda SMS od nieznajomego jak byśmy mieli go w książce telefonicznej?

„Zapraszamy do wzięcia kredytu bez zaświadczen. Tylko dzisiaj do 21.00. Decyzja po dwóch godzinach.” Takie i podobne SMSy dostali nieliczni użytkownici Tellows. Podpisane były od Pani Anny Nowak. I najdziwniejsze było ze… SMS wyglądał jak byśmy mieli ją w książce telefonicznej naszej komórki!

W angielski języku nazywają takie podejszcie „spoofing SMS”, czyli fałszowanie nadawcy SMS-a. Bardzo dobrym przykładem na oto takie spoofing jest numer 225885579.

trebi zgłaszał jako 225885579 agresywna reklama:

w dwie godziny decyzja o kredycie o co tu chodzi? Skąd numer? Jak to do q….y nędzy się dzieje ,że figuruje w książce kontaktów???
???

bart na to odpowiedział:

tez to dostalem a najlepsze ze wychodzi ze mam Pania Anne Nowak w swojej ksiazce telefonicznej a tak nie jest. Technologia spamu siega juz zenitu.

Technologia telefonów komórkowych się rożwija razem z technologią która wykorzystuje ich luki. Pozytywne aspekty jak coraz lepsze kamery – do iphone 4S są nawet dostępne obiektywy fotograficzne – możliwości na internet w dłoni naszych rąk, nawigacja i ciągły kontakt z naszymi blyskimi na facebooku towarzyszą negatywne rzeczy jak wzrost złośliwych wirusów, botów itp.

Użytkownik nowych telefonów komórkowych typu smartphone wydany jest tym samym ryzykiem jak użytkownik zwykłego computera. I wszyscy wiemy jak szybko sobie złapać wirusa na komputerze. Oglądnełesz jakies wideo albo kliknełesz na linka w e-mailu i komputer zablokowany. Takie rzeczy mogą się również stać na twoim telefonie komórkowym jeśli nie masz odpowiednego programu anti-wirusowego.

Jeśli dostałeś SMS-a od niby znanej osoby i wiesz że na pewno tej osoby nie miałeś w telefonie, załatw sobie program anti-wirusowy. Dla komórki typu Android są różne darmowe i płatne aplikacje w internecie. Opłaca się zobaczyć do Androidmarket. Niektóre programy mają również inne cenne funkcje jak zdalne blokowanie lub czyszczenie zawartości skradzionej komórki za pomocą SMS-a.

Na przysłość radzimy:
– Uważaj na to co się zgodzisz – nie pobieraj aplikacji z nieznanych żrodł. Pamiętaj: zabawna aplikacja może zawierać wirus.
– Na bieżąco sprawdzał rachunki, i zgłosz wszelkie nieprawidłowości twoim operatorem sieci.

Uważajcie na sebie i miłego weekendu.
Was Team Tellows

Naciągacze wyłudzają pieniądze na niepotrzebne szkolenia!

Uwaga przedsiębiorcy! Jeśli dzwoni do was firma oferująca szkolenie niby obowiązkowe – poinformujce się czy naprawde musicie brać udział zanim się zgodzicie.

Tym razem oszuści nie wybrali sobie emerytów i rencistów jako ofiary ale przedsiębiorców. Zwłaszcza o numerze 327286000, który był wyszukiwany 172 razy w tym tygodniu i dostał Tellows Score 7, są skargi na stronie internetowej Tellows.

Eryk napisał:

mnie chcieli naciągnąć na obowiązkowe szkolenie. trzeba uważać!!!

Również Jerzy skomentował doświadczenie z numerem 327286000:

Firma naciągająca na kasę, za parę papierków które można znaleźć w internecie żądają grubej kasy. Opierdzielić i odłożyć słuchawkę!!!

Ale się nie konczy na tym że miła pani oferują szkolenie. Naginałą prawde żeby sprzedać szkolenie w cenie 350zł. Nie patrzą czy to szkolenie naprawde obowiązuje osobe do której dzwonią. Na przykład firmy jednoosobowe nie obowiązują szkoleń typu BHP, przeciw pożarowe, pierwszą pomoc przedmedyczną oraz ocenę ryzyka zawodowego.

Uwaga skomentował:

Wciśkają ludziom że są nowe przepisy i że trzeba wziąc udział w szkoleniach. podobno nawet firmy jednoosobowe muszą je mieć. Chceli mi przysłać kuriera z tymi dokumentami za które miałbym zaraz zapłacic. straszą i nie dadzą pomyśleć ani się poinformować. oszustwo!

Nie każda firma szkoleniowa jest zła i próbuje wyłudzyć pieniądze.
Aga na przykład pracuje w uczciwej firmie:

Jestem zatrudniona w takiej firmie która oferuje szkolenia w formie samokształcenia. Do moich obowiązków należy między innymi dzwonienie po właścicielach firm z propozycją na szkolenia. Jeżeli właściciel mi mówi że jest firmą jednoosobową i że nie ma zamiaru zatrudniać pracowników, informuję że nie jest obowiązany do szkolenia i dziękuję za rozmowe. Jak w każdym biznesie są czarne owce którzy próbują wciśnąć kit i wyłudzić pieniądze, ale to nie wszyscy!

Jeżeli nie wiemy czy to szkolenie jest obowiązkiem dla nas ale jesteśmy zainteresowani ofertą, poprośmy o ponowny telefon za pare dni. Wtedy mamy czas się poinformować i ocenić czy ta oferta jest najtanszą i czy forma szkolenia nam dogadza (metodą samokształcenia czy intensywny kurs). Informacje o potrzebie szkolenia najłatwiej uzyskać przez telefon w każdej Państwowej Inspekcji Pracy.

Uwazajcie na sebie!
Was Team Tellows

Uwaga: naciągacze wciąż wysyłają SMS’y 'na doładowanie telefonu’

Znowu dotarli do nas e-maile i komentarze o naciągaczach przez SMS.
O to numery, które wysyłają takie SMS’y:

789030985
726508214
797094805
507552311

O to treść tych SMS’ów:
pani zosia napisała o numerze 789030985:

Dostałam sms’a od „syna”: „Mamo, piszę od kolegi, bo nie mam nic na koncie. Prześlij mi kod do plusa za 50 zł”. W momencie odzwoniłam. Nikt nie odbieraj, to nie wyszłałam. Póżniej się okazało że to nie syn ale złodzieje! uwaga!

pan staszek ostrzega przed numerem 726508214:

wyszyłają sms’y o trzesci „tato, pisza od kolegi, bo nie mam nic na koncie. wyszlij mi koda za 50zl na plusa” – to oszustwo! to nie dziecko pisze ale naciągacze!

Nieraż naciągacze jednak się nie podszywają pod syna albo pod córke, tylko pod koleżanki z typowymi polskimi imionami n.p. Kasia. Paweł napisał o numerze 797094805:

sms’y z prósbą o doładowania konta. niby koleżanka Kasia. ale jak chce odzwonić nikt nie odbiera. jakaś ściema

Ola równiez dostała SMS’a od Kasi pod numerem 797094805:

Również miałam do czynienia z tą „Kasią” chciała wymusić 50 do hey. Natomiast gdy zadzwoniłam pod ten numer włącza się poczta głosowa. Zastanawia mnie skąd miała mój numer skoro mam zastrzeżony.

Na scięście nikt z społeczności Tellows się nie dał nabrać. Trara miał jeszcze łatwiej wyczuć sćieme numeru 507552311:

dostałem sms’a niby od syna. nie ma już pieniądzy na komórce i mam mu wysłać kod za 50zł. ale mój syn nie ma komórki…

Popronujemy w takich wypadkach sprawdźić czy to rzeczywiście rodzina lub koleżanka prosi o pomóc. Oni odbierzą telefon jeśli oddzwonicze. Po drugie trzeba zadzwonić do policji i zgłosić takie numery.

Piszcie dalej o Waszych doświadczeniach i pomószcie innym odkryć oszustwo!

Pozdrawiamy
tellows.pl